Małe miasto dużych możliwości

Czy stacja kolei dużych prędkości zostanie zlokalizowana w Nowych Skalmierzycach, czy zabytkowy dworzec zostanie zrewitalizowany oraz jak dokładnie będzie przebiegać nowa linia kolejowa na terenach miasta i gminy Nowe Skalmierzyce? Na te pytania starano się znaleźć odpowiedź podczas spotkania roboczego poświęconego lokalizacji tej wielkiej inwestycji w gminie zorganizowanego w piątek 22 lipca w skalmierzyckim urzędzie.

 Na zaproszenie burmistrza Bożeny Budzik odpowiedzieli m.in. eksperci w dziedzinie budowy linii dużych prędkości, tacy jak Marek Kubera, dyrektor projektu ds. Linii Warszawa-Łódź - Poznań/Wrocław z Centrum Kolei Dużych Prędkości PKP PLK S.A z Warszawy, Aneta Zółkowska koordynująca projekt odcinka Y Zachód z innymi projektami, Roman Lubowiński, kierownik kontraktu, Marcin Warda, dyrektor studium Linii Dużych Prędkości czy Enrique Rico Izquierdo, koordynator projektu. Celem spotkania był bezpośredni kontakt z osobami odpowiedzialnymi za przebieg tej inwestycji, aby uzyskać jak najbardziej rzetelne informacje u samego źródła i wyjaśnić wszelkie wątpliwości, które pojawiają się w trakcie projektowania linii.

Już sama szansa umiejscowienia stacji kolei dużych prędkości w Nowych Skalmierzycach byłaby kolejnym impulsem rozwojowym dla miasta, ale przy tej okazji władze samorządowe chciały także zwrócić uwagę na istniejącą zabytkową stację kolejową, która należy do najpiękniejszych tego typu obiektów w Polsce. Burmistrz od samego początku zabiegała o jej wykorzystanie i zagospodarowanie terenu wokół. W zamierzeniach chodziłoby o wykorzystanie dworca niekoniecznie w jego tradycyjnym przeznaczeniu, ale w jakikolwiek sposób, który przyczyniłby się do odnowienia jego blasku. W tym celu zorganizowano konferencję w Nowych Skalmierzycach 8 grudnia 2009 na której wspólnie z samorządem Kalisza oraz Ostrowa Wielkopolskiego przedstawiono kilka wariantów tras. Podczas piątkowego spotkania, jak i wielu wcześniejszych, włodarze Nowych Skalmierzyc przekonywali również o zasadności zagospodarowania terenów wokół starego dworca np. na zaplecze techniczne.

Najnowsza koncepcja zakłada ze względu na uwarunkowania techniczne (odpowiedni promień skrętu, stosowna długość odcinka w linii prostej, kierunek jazdy, prędkość itp.) budowę stacji w innym miejscu. Byłby to nowoczesny obiekt powstały na obrzeżach miasta w stronę wsi Śliwniki. Jego wizualizację po raz pierwszy na piątkowym spotkaniu przedstawili projektanci z konsorcjum hiszpańsko-polskiego „Idom", opracowujący przebieg całej trasy Warszawa - Łódź - Poznań - Wrocław. Wg planów nie byłaby to zwykła wiata przystankowa, lecz duży obiekt z imponującym, przeszklonym hallem głównym, piętrowym parkingiem, restauracją, biurami itp., który bez wątpienia stałby się nową wizytówką gminy. W linii prostej do starego dworca byłoby stąd zaledwie około 800 metrów, ma więc on w pewnym zakresie zostać wkomponowany w sieć połączeń - tak, aby móc wykorzystać także potencjał tradycyjnej kolei. Ranga tego zabytkowego dworca w naturalny sposób wzrosłaby, co daje szansę na jego lepsze niż dzisiaj wykorzystanie. Obiekt mógłby zdaniem burmistrz Bożeny Budzik odzyskać swoją dawną świetność właśnie dzięki takiej inwestycji: - to spotkanie robocze zorganizowałam także, aby pokazać co w Nowych Skalmierzycach jest pięknego. Jestem przy tym zwolennikiem, aby łączyć tradycję z nowoczesnością. Na ten piękny dworzec, który jest obecnie zaniedbany jeszcze nikt nie zwrócił należytej uwagi. Trzeba to zrobić i go zagospodarować. Teraz możemy iść jeszcze krok dalej, wybudować nowy dworzec, ale i wykorzystać obiekt zabytkowy wybudowany ponad 100 lat temu."

Koordynator projektu Enrique Rico Izquierdo tak wypowiada się o samej lokalizacji: "na korzyść stacji Nowe Skalmierzyce oraz dla całej okolicy przemawia to, że region uzyskałby połączenie z dużymi miastami w Polsce do których będzie można dotrzeć w około godzinę. Stacja w Nowych Skalmierzycach może stać się ikoną dla całej linii dużych prędkości, ponadto zaakcentowany zostanie widoczny kontrast pomiędzy historyczną stacją a tą nową. Budując nową stację będzie można uzyskać dwie rzeczy, z jednej strony to co tradycyjne, ale również to co nowoczesne. Trzeba zaznaczyć, że byłaby to pionierska stacja kolei dużych prędkości w Europie. Zaprojektowaliśmy także dojazd do terenów w okolicach starego dworca, które w tej chwili są wolne. Zostaną one wykorzystane pod budynki techniczne Kolei Dużych Prędkości, powstanie tu najważniejsze zaplecze, ponieważ znajdujemy się w samym centrum linii. To czyni z tego miejsca bardzo istotną lokalizację." Z zapewnień projektantów wynika więc, że nie tylko powstałaby tu tutaj stacja, ale także całe zaplecze techniczne wraz z nowymi miejscami pracy, sprowadzeniem do miasta ekspertów nowoczesnych technologii oraz wykorzystaniem terenów w okolicy dawnych zakładów kolejowych, które obecnie są niezagospodarowane. Dyrektor studium Linii Dużych Prędkości Marcin Warda podkreśla ponadto, iż "w nowym dworcu będzie znajdowało się jedno z dwóch centrów sterowania."

„Gramy" o całą pulę. To ostatnie piątkowe spotkanie utwierdza nas w przekonaniu, że na terenie miasta zlokalizowana zostanie również stacja techniczna, która będzie jedną z dwóch (po Warszawie) na trasie przebiegu „Y-ka". To stwarza ogromną szansę rozwojową dla gminy i nowe perspektywy zatrudnienia dla wysokospecjalistycznej kadry inżynieryjnej. Nasz optymizm wzrasta z każdym dniem i trzymamy rękę na pulsie, bo gra toczy się o najwyższą stawkę - powiedział zastępca burmistrza Zdzisław Mielczarek.

Według obecnych planów inwestycja miałaby zostać oddana do użytku już w 2020 roku, ale do tego czasu pozostało jeszcze mnóstwo pracy. W październiku br. wykonawca ma przedstawić jeden zarekomendowany przebieg linii. Jeżeli wszystkie prace będą przebiegać zgodnie z harmonogramem, to od przyszłego roku rozpoczyna się konkretne projektowanie, trasowanie i wykup gruntów pod przebieg tej linii. Zgodnie z założeniem, około 2017 roku powinny pojawić się pierwsze odcinki w jazdach testowych.