W asyście warty honorowej pełnionej przez harcerzy ze Szczepu ZHP im. Powstańców Wielkopolskich w Nowych Skalmierzycach, Miejsko-Gminnej Orkiestry Dętej oraz pocztów sztandarowych reprezentujących placówki oświatowe, organizacje społeczne oraz zakłady pracy obchodzono 71. rocznicę śmierci polskich lotników, którzy w nocy z 14/15 września 1943 roku zginęli w katastrofie samolotu Halifax JD 154. [1]

Wspomniana tragedia rozegrała się w Nowych Skalmierzycach przy ulicy Kaliskiej, blisko dawnej granicy. Nieopodal tego miejsca w połowie lat 90-tych wybudowano Pomnik Lotników, przy którym każdego roku w połowie września zbiera się społeczeństwo Gminy, by oddać hołd poległym. Była to zaś nie tylko załoga samolotu przewożącego broń dla żołnierzy Armii Krajowej, ale również rodzina zamieszkująca dom, o który on zawadził. [2]

Przybyli na uroczystość: władze samorządowe Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce, wicestarosta Powiatu Ostrowskiego, duchowieństwo, przedstawiciele służb mundurowych, delegacje miejskich firm, instytucji i organizacji społecznych a także nauczyciele i uczniowie szkół oraz wychowankowie dwóch miejskich przedszkoli złożyli pod pomnikiem wiązanki kwiatów a za przyczyną Jakuba Cierni, ucznia Gimnazjum im. Polskich Noblistów, który wygłosił krótki referat okolicznościowy, mogli wrócić pamięcią do wydarzeń sprzed kilkudziesięciu lat.