
Tuż przed końcem roku neogotycki dworzec graniczny w Nowych Skalmierzycach stał się własnością samorządu. Akt notarialny został podpisany 29 grudnia w Poznaniu przez burmistrza Bożenę Budzik, Dyrektora Regionalnego do spraw Ewidencji Nieruchomości w Poznaniu Grażynę Nidzińską oraz Dyrektora Regionalnego do spraw Sprzedaży Nieruchomości w Poznaniu Patrycję Kubicką. Samorząd reprezentował także kierownik Referatu Geodezji, Budownictwa i Ochrony Środowiska Sławomir Grzegorowski oraz radca prawny Zbigniew Zieleziński. Dworzec, którego właścicielem do tej pory były Polskie Koleje Państwowe gmina przejęła nieodpłatnie. Decyzję w tej sprawie musiał także podjąć Minister Infrastruktury i Budownictwa. Rynkowa wartość nieruchomości została oszacowana na 1.000.000 zł.
To dopiero początek drogi, aby ten niezwykły zabytek, symbol Nowych Skalmierzyc mógł znów błyszczeć i zachwycać – podkreśla burmistrz Bożena Budzik. Dworzec wykorzystywany przez lata jako zwykły budynek fabryczny jest w bardzo złym stanie. Remontowany tylko doraźnie wymaga wielkich nakładów finansowych. W pierwszej kolejności trzeba zlecić wykonanie ekspertyz technicznych, projektów, zdobyć odpowiednie zezwolenia a w następnej fazie przystąpić do prac naprawczych, rekonstrukcyjnych i adaptacyjnych. Samorząd liczy przy tym na uzyskanie dofinansowania. Wstępne koszty doprowadzenia budynku do świetności szacowane są na kilkadziesiąt milionów złotych.
Monumentalny obiekt o powierzchni ponad 3000 m2 zachwyca mnogością detali architektonicznych, kunsztem wykonania a także bogatą historią. Ten wyjątkowy budynek, zaliczany do grupy najpiękniejszych dworców, kończy w 2016 roku 110 lat. Skąd taki budynek w tym miejscu? Kolej w Skalmierzycach, niegdyś miejscowości nadgranicznej zaboru pruskiego, działała już pod koniec XIX wieku. Gdy w 1906 roku doprowadzono tory od strony zaboru rosyjskiego, powstało również przejście kolejowe. Zbudowany jako dworzec graniczny, symbol pruskiej potęgi, zachwycał kiedyś i robi to także dzisiaj. Swojego czasu należał do najokazalszych dworców Niemiec. Ów podwójny dworzec funkcjonował bardzo krótko, jego rola zakończyła się razem z Powstaniem Wielkopolskim. W okresie międzywojennym tak wielka stacja nie była potrzebna i stopniowo traciła na znaczeniu. W rezultacie piękne wnętrza zamieniły się w hale fabryczne i przestrzeń biurową.
Po planowanej wyprowadzce obecnego dzierżawcy i remoncie dworca miałby on pełnić przede wszystkim funkcje kulturalne. Są pomysły przeniesienia tutaj Urzędu Stanu Cywilnego, zrobienia sali koncertowej oraz udostępnienia wnętrza organizacjom społecznym.