
Zerwane dachy, połamane drzewa, podtopione posesje, brak prądu - to bilans nawałnicy, która wyrządziła w poniedziałek 5 września spore straty w Gminie i Mieście Nowe Skalmierzyce. Strażacy od godzin nocnych po cały następny dzień usuwali skutki po kataklizmie. Najbardziej poszkodowane miejscowości to Głóski, Żakowice, Kotowiecko i Droszew, gdzie zniszczeniu uległy budynki mieszkalne i gospodarcze.
W trybie pilnym została powołana zarządzeniem nr 112/2011 burmistrza komisja ds. ustalenia szkód i szacowania strat, która od 7 września zaczęła działać w celu jak najszybszego określenia rozmiaru klęski. Po zakończeniu prac zebrane dane zostaną przekazane wojewodzie województwa wielkopolskiego, aby pozyskać z budżetu centralnego środki finansowe na pomoc materialną dla tych, którzy ucierpieli najwięcej.
Samorząd Gminy i Miasta szuka możliwości wygospodarowania dodatkowych środków na zasiłki celowe z przeznaczeniem dla najbardziej poszkodowanych rodzin, które w wyniku poniedziałkowego żywiołu poniosły najdotkliwsze straty uniemożliwiające normalne funkcjonowanie.
Przeprowadzona akcja Gminnego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w połączeniu z zastępami jednostek Straży Pożarnej umożliwiła zabezpieczenie uszkodzonych dachów po całonocnej walce z nawałnicą. W dalszej kolejności jednostki OSP przystąpiły do usuwania powalonych drzew. Wszystkie drogi w kilka godzin po rozpoczęciu akcji były już przejezdne.