
15. lutego w Strzegowie po raz trzeci świętowano Dzień Seniora. Była to uroczystość niezwykła, bowiem organizatorzy przenieśli wszystkich w czasy PRL- u. Na stołach okrytych ceratą stały goździki w oryginalnych wazonach, ściany zdobiły socjalistyczne hasła, a podczas loterii można było stać się właścicielem tak deficytowych towarów jak chociażby papier toaletowy, rajstopy czy kawa mielona. Urocze kelnerki w czerwonych krawatach - niczym członkinie ZMP - obsługiwały gości, którzy realizowali zamówienia dzięki kartkom żywnościowym. Był słynny monter Zenek, funkcjonariusze MO oraz nieodzowna na takich spotkaniach krakowianka.
W imprezie uczestniczyła Burmistrz Gminy i Miasta Nowe Skalmierzyce Bożena Budzik, która – zachwycona scenerią – podzieliła się z zebranymi wspomnieniami związanymi z tym okresem. Burmistrz okazała się także zdobywczynią głównej nagrody loterii – pięciu tysięcy złotych w banknotach z Waryńskim i Świerczewskim. Obecni byli także radni naszej gminy: Marian Brzeziński oraz Karol Pietrzak i Krzysztof Stępniak. Do Strzegowy przybyła również Jolanta Siwak – dyrektor szkoły w Gostyczynie.
Sołtys wsi Renata Nogaj powitała obywatelki i obywateli, życząc wszystkim niezapomnianych wrażeń. A ponieważ „młodzi stanowią niemałą cześć aktywu robotniczego Strzegowy i są bardzo zaangażowani we wszystkie prace planu pięcioletniego”, scenę oddano najmłodszym. Wiersze dla babć i dziadków, piosenki, skecze były prawdziwą niespodzianką, jak również późniejsze zabawy integracyjne. Imprezę zakończyły wspólne śpiewy i tańce, które tak jak smak bigosu i kaszanki pozostaną we wspomnieniach do następnego roku. „Obywatele! W naszych rękach spoczywają ważne atuty. Musimy dobrze to wykorzystać, gdyż patriotyzm czynu wyraża się coraz lepszą jakością pracy, wytrwałością i gospodarnością. Dobro Strzegowy naszym dobrem. Pomożecie?”. Wszyscy zgodnie zadeklarowali, że pomogą i nie mogą się już doczekać kolejnego spotkania.
Agata Pawlaczyk