
Przedruk artykułu z Kuriera Ostrowskiego z 29 maja 2013
autorstwa Karoliny Krawczyk
Postanowiliśmy przyjrzeć się, jakimi gospodarzami są burmistrzowie i wójtowie z terenu powiatu ostrowskiego. Okazuje się, że najbogatsi w powiecie są mieszkańcy Gminy Nowe Skalmierzyce, gdzie dochód z podatków wynosi ponad 1500 zł na jednego mieszkańca. Najbardziej zadłużeni są odolanowianie - zadłużenie na mieszkańca wynosi tam ponad 1.800 zł. Najszybciej zadłużającą się gminą jest jednak Gmina Ostrów. A na co te kredyty?
Od przyszłego roku wejdzie w życie nowa dyscyplina finansowa, która nałoży na samorządy większe restrykcje jeśli chodzi o zadłużanie się. Obecnie gminy nie mogą posiadać zadłużenia większego niż 60 % w stosunku do własnego budżetu, a na roczną spłatę kredytów nie mogą wydać więcej niż 15 % planowanych dochodów. W przyszłym roku ma być jeszcze trudniej, bo gminy będą miały własne indywidualne wskaźniki zadłużenia. Na nieco ponad pół roku przed wejściem w życie zmian sprawdzamy, jak sobie radzą z zarządzaniem finansami gminy naszego powiatu.
Jak się okazuje, najbogatszą gminą w powiecie są Nowe Skalmierzyce. Dochody z podatków systematycznie tam rosną. Dochody z podatków od nieruchomości, rolnego, leśnego oraz wpływów z podatków PIT i CIT dają tutaj 1.503 zł na mieszkańca. Najmniejsze wpływy tutaj ma gmina Sieroszewice, gdzie kwota ta wynosi 595 zł na mieszkańca. Jedyną gminą, gdzie wpływy z podatków maleją to gmina Sośnie. Przez rok spadły one nieznacznie - z 626 zł w 2012 roku do 622 zł w roku bieżącym. Są to oczywiście kwoty wynikające z planowanych przez gminy wpływów do budżetu. Jaka będzie rzeczywistość, zobaczymy na koniec ubiegłego roku. Nie wydaje się jednak, aby sytuacja Nowych Skalmierzyc miała się pogorszyć, zwłaszcza, że zlokalizowało się tam sporo inwestycji dających przy tym sporo miejsc pracy. Nienajgorzej ma się też sytuacja w mieście Ostrowie, gdzie również sytuacja z roku na rok się poprawia.
Najniebezpieczniej zadłużoną gminą w powiecie jest gmina Odolanów. Zadłużenie na mieszkańca wynosi tutaj 1.872 zł, podczas gdy jeszcze pięć lat temu wynosiło 575 zł i plasowało gminę za miastem Ostrowem. Odolanów niebezpiecznie zbliża się do wskaźnika 60 % swojego budżetu, bo jego zadłużenie wynosi w tym roku ok. 53 %.
Choć to właśnie miasto Ostrów pięć lat temu było liderem zadłużania się, dziś znajduje się w bezpiecznym środku z długiem 942 zł na mieszkańca. Wyprzedzają je gmina wiejska Ostrów oraz gmina Przygodzice, gdzie zadłużenie wynosi w obu przypadkach ponad 1.000 zł na mieszkańca.
Najmniejszy dług w przeliczeniu na mieszkańca ma gmina Sośnie, gdzie wynosi on 284 zł. Tam zadłużenie w stosunku do dochodów wynosi niecałe 10 %.
Niebezpiecznie do magicznej granicy 60 % zbliża się również gmina Ostrów, gdzie wskaźnik sięgnął w tym roku 43,99 %. Ta ostatnia jest gminą, gdzie dynamika zadłużania się jest największa w całym powiecie. Przez pięć lat zadłużenie gminy wzrosło o ponad 30 %. Najbardziej w 2011 r., gdy gmina zaciągnęła kredyt na kwotę ponad 10 mln zł. Dość mocno zadłużyły się w ostatnich latach również gminy Przygodzice i Odolanów.
Najostrożniejsze w zaciąganiu długów jest miasto Ostrów, gdzie w ostatnim roku dług zwiększył się zaledwie o 0,31 %. Od wielu lat z resztą zadłużenie miasta pozostaje na podobnym poziomie. Nie ma tutaj żadnych drastycznych zmian, których dopatrzyć można się w innych gminach. Rozważnie swoimi finansami gospodarowały również Nowe Skalmierzyce, gdzie zadłużenie przez pięć lat zmieniło się o nieco ponad 2%. Największą kwotę do spłaty mają gminy Odolanów - ponad 19 mln zł oraz miasto Ostrów - nieco ponad 16 mln zł. To drugie w tym roku zapłaci jednak ponad 3,5 mln zł odsetek od zaciągniętych zobowiązań. W gminie Odolanów będzie to niecałe 1,3 mln zł. Najtańszą obsługę kredytów będą miały Sośnie - na poziomie 200.000 zł i Nowe Skalmierzyce - 373.000 zł.Najmniej zadłużone są gminy Sieroszewice - ok. 2 mln zł i Sośnie - nieco ponad 1,5 mln zł. Te dwie gminy najszybciej też uporają się ze swoim zadłużeniem, bo gmina Sośnie obecnie posiadane zadłużenie powinna spłacić w 2015 roku, a gmina Sieroszewice dwa lata później - w 2017 roku. Najdłużej ze swoim zadłużeniem będzie borykać się gmina Odolanów, która ostatnich spłat dokona w 2025 roku. W 2022 roku ze swoimi kredytami powinna uporać się gmina Przygodzice.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami gmina nie może na spłatę kredytów wydać więcej niż 15 % swoich planowanych dochodów. W najlepszej sytuacji znajduje się gmina Nowe Skalmierzyce, gdzie wskaźnik ten wynosi około 3 %. Tuż za nią są gmina Raszków - 4,31 % i Odolanów 4,70 %. Niebezpiecznie do granicy piętnastu procent zbliżają się gmina Ostrów ze wskaźnikiem 14,74 % oraz gmina Przygodzice, gdzie wynosi on 14,22 %. A że spłatę zadłużenia wylicza się w stosunku do planowanych dochodów, sytuacja może być naprawdę groźna. Co będzie z zadłużonymi gminami, gdy w dobie recesji gospodarczej wpływy do budżetu zaczną nagle niebezpiecznie spadać? Mówi się, że nie ma gospodarki bez kredytów, bo to duże inwestycje ją napędzają. Warto więc przyjrzeć się gospodarzom gmin, jak zarządzają naszymi wspólnymi budżetami.
Aby ułatwić naszym czytelnikom ocenę swoich samorządów, publikujemy również listy najważniejszych inwestycji z ostatnich pięciu lat, które finansowane były z zaciągniętych kredytów. Czy było warto się zadłużać? Sprawdźcie i oceńcie Państwo sami!