
Tradycją stał się od wielu już lat organizowany przez zarząd ROD „Kolejarz” w Nowych Skalmierzycach Dzień Działkowca. W tym roku w przygotowanie święta włączył się również samorząd miejski, dzięki czemu podczas wielkiego festynu rodzinnego, który odbył się na ogrodach 13 sierpnia mogli integrować się nie tylko działkowicze, ale wszyscy chętni mieszkańcy.
Atrakcje przygotowane przez organizatorów serwowano już od rana, kiedy to rozegrano turniej piłki siatkowej oraz turniej szachowy, natomiast oficjalne rozpoczęcie uroczystości i dalsze niespodzianki miały miejsce podczas popołudniowego festynu, na który oprócz licznie przybyłych skalmierzyczan zaproszenie przyjęli również m.in. reprezentujący burmistrza Bożenę Budzik Skarbnik Gminy Bolesław Borkowski, Poseł na Sejm RP Tomasz Ławniczak, Przewodniczący Rady GiM Kazimierz Sipka oraz radna Małgorzata Walczak, ksiądz kanonik Zbigniew Króczyński, prezes Gminnego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Jan Chlasta, prezes fundacji „Miłosierdzie” Stanisław Bronz oraz przewodniczący jej rady nadzorczej Jan Szczepankiewicz.
Biesiadę rozpoczęto od wspólnego wypuszczenia w niebo 61 balonów symbolizujących 61 lat istnienia ogrodów „Kolejarz”, a niezapomnianych wzruszeń dostarczył powitalny koncert w wykonaniu zespołu wokalnego „Przyjaciele” działającego przy Warsztatach Terapii Zajęciowej w Przygodzicach.
Współgospodarze uroczystości: prezes Stowarzyszenia Działkowców „Kolejarz” w ROD Jerzy Czempiński oraz przewodniczący samorządu mieszkańców miasta Tadeusz Orzechowski doczekali się ze strony gości wielu życzeń. Skarbnik Gminy Bolesław Borkowski przekazał w imieniu burmistrz list gratulacyjny, w którym napisała m.in. Dziś ogrody działkowe to nie tylko wytwórnie płodów rolnych, ale przede wszystkim małe zakątki zieleni ozdobnej, wśród których można znaleźć ukojenie po pracy czy wypełnieniu obowiązków domowych. Życzę zatem Wam a także Waszym rodzinom, przyjaciołom i gościom, aby czas tu spędzony był wypełniony radością oraz dodawał energii i sił w życiu codziennym, wszak jak mawiał Hipokrates „przyroda jest lekarzem dla wszelkich chorób.”
Jak co roku nie zabrakło konkursów. Dzieci brały udział w zmaganiach rysunkowych (temat: zwierzęta na działce), rowerowych (na czas) oraz konkursie rzutu lotkami. Powodzeniem cieszyły się również rozgrywki w tenisa stołowego, ale najwięcej emocji i śmiechu wzbudził konkurs rodzinny. Co ważne wszyscy zawodnicy zostali uhonorowani nagrodami. Te najbardziej dla działkowiczów cenne to z pewnością kosiarka, podkaszarki czy rośliny ozdobne. Nie brakowało chętnych do skorzystania z pozostałych atrakcji, którymi były m.in. znakowanie rowerów przez policję, ścianka wspinaczkowa oraz zamek dmuchany – mocno oblegany przez najmłodszych.
Wszyscy chętni mogli skorzystać z darmowego poczęstunku, na który złożyły się grochówka, kiełbaski, ciasto i napoje, a wieczór zakończono mocnym akcentem tanecznym przy dźwiękach zespołu „Romo”.