Małe miasto dużych możliwości

Z jednodniowym opóźnieniem zorganizowano w Nowych Skalmierzycach marcowe święto wszystkich pań, czyli Dzień Kobiet. Miejska sala widowiskowa, na której zorganizowano koncert po brzegi wypełniona była paniami z terenu całej gminy i nie tylko. Były również sołtyski, członkinie KGW, działaczki organizacji społecznych itp. Zaproszenie burmistrz Bożeny Budzik przyjęli także towarzyszący jej panowie: przewodniczący Rady Kazimierz Sipka, zastępca burmistrza Michał Ciupka, sekretarz Gminy Zdzisław Mielczarek, skarbnik Bolesław Borkowski a także zastępca skarbnika Agnieszka Sipka.

Tradycyjnie już przygotowano dla pań wiele niespodzianek. Najpierw było mnóstwo życzeń, które złożyli kolejno sekretarz oraz zastępca burmistrza. W imieniu płci brzydszej składam wszystkim obecnym tu Paniom malowany sercem najpiękniejszy bukiet kwiatów. Dziękuję za całe dobro od Was otrzymane: za dar macierzyństwa, troskę, pracę na rzecz rodziny oraz Waszą nieodgadnioność, która jest dla nas mężczyzn inspiracją. – mówił Zdzisław Mielczarek, któremu wtórował powołany z dniem 01 marca br.  na stanowisko zastępcy burmistrza Michał Ciupka: Życzę Wam, abyście żyły najpiękniej jak potraficie. Aby każdy dzień przynosił miłe niespodzianki od losu, obdarzając pomyślnością, zdrowiem i życzliwością otaczających Was mężczyzn. Dostrzegajcie w sobie piękno i dzielcie się nim z innymi. Niech wiara w siebie i swoje możliwości pozwala realizować najśmielsze plany oraz spełniać najbardziej skryte marzenia.

Tegoroczne święto upłynęło pod znakiem humoru, którego dostarczyli w sporej dawce Katarzyna i Cezary Żakowie. Przedstawiony przez nich program artystyczno-kabaretowy oparty został na piosenkach m.in. Wojciecha Młynarskiego, Jana Jakuba Należytego czy Mariana Hemara oraz licznych skeczach, monologach  i scenkach, w tym z uwielbianego przez Polaków i kultowego już serialu „Ranczo”, w którym występują oboje artyści: pani Katarzyna jako Solejukowa a jej mąż w podwójnej roli Księdza i Wójta.

Święto takie jak Dzień Kobiet  nie mogło się obyć bez kwiatów. Została nimi obdarowana każda z pań przy wejściu na salę a wiele z nich mogło liczyć na kwiaty doniczkowe, które były nagrodą w przeprowadzonej przez organizatorów loterii. Jej zwyciężczyni opuszczała natomiast imprezę z wielkim koszem słodkości.